Moja rzeka to Wisła, ale nieco w dół jej biegu od zaprezentowanej na zdjęciu panoramy Torunia. Łachy na rzece na które w lato dostawałem się jako dziecko motorówką. To był czas bardzo blisko natury, do którego miło wrócić myślami. Moja Wisła jest stanowczo nostalgiczna, dlatego staram się nie nurzać w niej zbyt często.
Moja rzeka to Wisła, ale nieco w dół jej biegu od zaprezentowanej na zdjęciu panoramy Torunia. Łachy na rzece na które w lato dostawałem się jako dziecko motorówką. To był czas bardzo blisko natury, do którego miło wrócić myślami. Moja Wisła jest stanowczo nostalgiczna, dlatego staram się nie nurzać w niej zbyt często.
Wisła to nie tyle rzeka co symbol, chyba nie za łatwo jest mieć Wisłę w tej sferze osobistej sentymentalnej :)
Całkowicie się zgadzam. Nie roszczę sobie sobie pretensji do Wisły, ale do jej małego odcinka już tak 😉