Złapałam się na tym, że mam “dni selfie” - rzadko, ale mam. I resztę dni - już bez tej zabawy.
Czasami selfie jest konieczne przy promocji, tak jak tutaj, gdy opowiadam o “Królowej Rabarbaru” i robię to swoją twarzą. I idąc z tą książką w social media - nie ukrywam się tak bardzo za okładką jak kiedyś. Taka decyzja. Podjęta zdecydowanie w moim “dniu selfie”. :)
Ale selfie robię nie tyle wtedy, gdy dobrze wyglądam, ale gdy…
chcę zobaczyć sama siebie.
Lub zostać dobrze potraktowana przez algorytmy. ;)
Robię sobie selfie, gdy pragnę się zweryfikować, albo dać sobie uwagę, bo mi jej gdzieś na zewnątrz zabrakło. Albo poczuć się silniejsza, bo właśnie “idę po swoje” lub robię sobie autoportret, bo zmieniam jakieś priorytety i chcę mieć punkt odniesienia, chcę sobie dać “tamtą” mnie. Jakoś tak.
Zrobienie sobie selfie to nie jest akt próżności, to próba autoterapii, auto-refleksji, czy w ogóle: terapii i refleksji.
A jak jest z selfie u Ciebie?
Kiedy je robisz?
I dlaczego?
Psychologiczne mechanizmy:
Niektóre badania sugerują, że robienie selfie może być związane z narcystycznymi tendencjami, gdzie osoby o wyższym poziomie narcyzmu częściej robią selfie i publikują je online, aby uzyskać uwagę i podziw. Hm… przepatrz profile swoich znajomych ;)
W teorii zwierciadła społecznego wygląda to tak, że ludzie kształtują swoje jaźnie na podstawie tego, jak są postrzegani przez innych. Selfie i reakcje na nie pełnią rolę zwierciadła społecznego, które pomaga w budowaniu samoświadomości, oraz tożsamości.
Ale - publikowanie selfie i otrzymywanie pozytywnych reakcji może prowadzić do efektu zaangażowania, gdzie osoby nadaktywne stają się coraz bardziej uzależnione od społecznego uznania i bez strategii oraz relanych potrzeb, wzmacniają swoją obecność w mediach społecznościowych. Przy czym - zauważ, że jeżeli komuś kompletnie na niczym nie zależy, popada w obojętność, depresję etc. - selfie go nie zainteresuje. Ani własne. Ani cudze. Więc to także specyficzny papierek lakmusowy.
Selfie, choć mogą być postrzegane jako zjawisko powierzchowne, odgrywają jednak ważną rolę w nowoczesnej psychologii społecznej i cyfrowej. I to jest głębokie. Selfie jest jednym z narzędzi pozwalających na ekspresję, komunikację i interakcję w zmieniającym się krajobrazie społecznym. Owszem, bywa narzędziem uzależniającym, budującym niekonieczne oceny, fałszujące prawdę o…
Ale - nie panikuj!
Selfie to po prostu też dobry sposób uchwycenie chwil i wtedy służy do dokumentowania ważnych momentów w naszym życiu. Chcemy
utrwalić wspomnienia, emocje i doświadczenia na sobie, prawda?
Więc gdy będziesz sobie robić selfie z choinką - nie udawaj, nie kreuj fałszywego obrazu swojego życia, lecz szczerze ciesz się chwilą, ciesz się sobą, a potem wracaj do tych najfajniejszych momentów.
Świąteczne serdeczności!
Miłka
Share this post